Młodzi i turyści poznawali najpiękniejsze miejsca naszego grodu.

W dniach 17-18 września 2016r. warecki Oddział PTTK wyruszył na kolejny, 46 Rajd Pieszy Południowego Mazowsza. Aby porzekadło „cudze chwalicie, swego nie znacie” nie sprawdziło się, tym razem postanowiliśmy pokazać młodym piechurom nasz stary, piękny gród. W rajdzie wzięło udział ponad 200 turystów z ośmiu szkół: PSP nr1, Nowej Wsi, Wrociszewa, Ostrołęki, Michałowa, Konar, Sułkowic, Watraszewa.

W rajdzie dwudniowym potrzebny nocleg, najlepiej w szkole. To gdzie? Skierowaliśmy swoje kroki do wieloletniej koleżanki, członkini i działaczki PTTK, pani Agnieszki Skrzypczak, dyrektor PSP nr1 w Warce. Nie zawiedliśmy się. Wraz z gronem pedagogicznym przyjęła nas bardzo gościnnie w progach swojej szkoły.

Turyści w czasie tego rajdu mięli poznać Warkę, przejść trasami qustowymi, nowoczesną formą zwiedzania miasta oraz zobaczyć Muzeum Kazimierza Pułaskiego, które po rewitalizacji otworzyło swoje progi dla zwiedzających.

Pierwszego dnia, po zbiórce przy PSP nr1 i przydzieleniu każdej grupie innej sali lekcyjnej oraz pozostawieniu cięższych bagaży, drużyny z Sułkowic, Nowej Wsi, Watraszewa oraz Ostrołęki ruszyły na Winiary, aby zwiedzić z przewodnikiem podwoje Muzeum Kazimierza Pułaskiego, wareczczanina, bohatera walk o wolność dwóch narodów, polskiego i amerykańskiego, jednego z dowódców konfederacji barskiej, generała i bohatera wojny o niepodległość USA. Przeszliśmy również po pięknym parku założonym w II połowie XVIII wieku, przekształconym w XIX wieku, a zrewitalizowanym w ostatnich latach. Miejsce spacerów i odpoczynku mieszkańców i turystów. Zwiedzających zachwyciła ścieżka edukacyjno-przyrodnicza „W dolinie Pilicy”, dzięki której dowiedzieliśmy się co to są grądy i lasy łęgowe, poznaliśmy rośliny rosnące w starorzeczu, ale także poznaliśmy wiele gatunków ptaków zamieszkujących park. Tablice informacyjne i piękne łukowe mostki zaprowadziły nas do tarasu widokowego nad rzeką. W drodze powrotnej zawitaliśmy do legendarnej kapliczki Matki Boskiej. Dlaczego legendarnej? Dlatego, że z tą kapliczką związanych jest kilka legend. Jedna, że za nią jest loch, którym książęta mazowieccy przechodzili z Czerska do Warki, druga, że z lochów tych wydobywały się kiedyś trujące opary, które tutejszym mieszkańcom bardzo dokuczały, trzecia iż z groty wypływało cudowne źródełko i w dowód wdzięczności za innych uzdrowienie postawiono Madonnę.

W tym czasie drużyny z PSP nr 1, Wrociszewa, Michałowa i Konar udały się questami „Wareckie legendy” i „Legendy siedmiu świątyń”. Nie tylko zachwyciła ich wierszowana wersja opowieści historycznej, ale również szyfry ułamkowe, zagadki i krzyżówki, będące dodatkową atrakcją zwiedzania. Każdy z nich poczuł się bohaterem i zwycięzcą questów legend i świątyń.

Wszystkie drużyny wróciły na boisko przy PSP nr1, na koleją atrakcję. Czekał na nas „maleńki”, wielkości stadionu, grill, na którym upiekliśmy sobie kiełbaski. Popijaliśmy herbatką, rozdawaną szczodrą ręką pani dyrektor i pałaszowaliśmy wspaniałe ciasta, przygotowane przez rodziców dzieci. Przyjęcie godne głodnego turysty.

Ten dzień jeszcze się nie kończył. Wieczornym gościem turystycznej braci był pan Władysław Gwardys, honorowy prezes PTTK w Warce, który zaprezentował gawędę o historii Warki i wareckiego oddziału.

Potem rozeszliśmy się do sal, gdzie zażywaliśmy życia rajdowego z integracją i rozmowami. Cisza nocna, lekko spóźniona, zastała nas w śpiworach.

Nowy dzień zaczął się od śniadania, ciepłej herbatki i smacznego, słodkiego rogala. Następnie udaliśmy się do kościoła św. Mikołaja na mszę świętą. Po nabożeństwie, drużyny udały się na kolejne zwiedzanie, jedni do muzeum, inni na questy.

O godz. 13.00 rozpoczęło się uroczyste zakończenie rajdu. Poprowadził je obecny prezes PTTK w Warce, pan Andrzej Jasiński. Podziękował za tak liczny udział, przekazał przedstawicielom drużyn dyplomy i piłki. Tym oto akcentem rajd został zakończony.

Do zobaczenia na turystycznym szlaku w Palmirach i Jesiennym Złazie Turystów.

notatka i foto: Mariola Bienias

ZDJĘCIA W ALBUMIE FOTOGRAFICZNYM - ZAPRASZAMY