W okresie przedświątecznym staramy się przygotować wiele ozdób do wykorzystania w domu. Centralne miejsce zajmują oczywiście choinki, następczynie podłaźniczek, czyli czubków świerków lub jodłowych wieszanych u sufitu. Wróciła wspaniała tradycja naszych babć i prababć wykonywania ozdób w domu i wspólnego spędzania czasu w wielopokoleniowym gronie. Staramy się, aby te ozdoby zaskakiwały, intrygowały oryginalnością i niepowtarzalnością.
We wrociszewskiej szkole wspólne spotkania przedświąteczne stały się już tradycją. W zeszłym roku robiły dzieci wielkanocnego zajączka, a w tym roku wraz panią Aleksandrą Kwiatkowską, przedstawicielką Stowarzyszenia MADE in Bończa, przystąpiły w ramach warsztatów rękodzielniczych do stworzenia bożonarodzeniowego bałwanka, wykonanego z waty. Gospodarzem spotkania była dyrektor szkoły, Małgorzata Gowin.
W spotkaniu uczestniczyli uczniowie z klas I-III przy wsparciu kilku mam i babć. Zainteresowanie wśród uczestników było ogromne, wszyscy zastanawiali się, jak „zwykła” wata może dać nam pięknego bałwanka. A jednak! Zaciekawienie i zapał z jakim uczestnicy warsztatów pracowali zaskoczył wszystkich dorosłych. Gwar i rozmowy dotyczyły sposobów dekoracji, wzajemnej pomocy i pożyczania sobie materiałów.
Nikogo też nie trzeba było prosić o zrobienie porządków, szczotki migały w rękach zarówno małych jak i większych uczestników spotkania.
Ostateczny efekt przerósł najśmielsze oczekiwania, a iskierki w oczach uczniów mówiły same za siebie. Nauczyli się pięknej, twórczej pracy z materiałów prostych, tanich i dostępnych. W przyszłości na pewno wykorzystają te umiejętności. Pani Ola już zapowiedziała kolejne warsztaty, ale tematykę pozostawiła w tajemnicy.
Bardzo podziękowali pani Aleksandrze Kwiatkowskiej i przekazali jej dyplom. Na koniec wykonali pamiątkowe zdjęcie.
notatka i foto: Mariola Bienias